Wydobywanie się z rury wydechowej podejrzanie ciemnego lub wręcz czarnego dymu jest zdecydowanym sygnałem, który świadczy o tym, że w filtrach pojazdu dzieje się coś niedobrego. Aktualnie jazda z uszkodzonymi i zapchanymi filtrami oraz czarny dymem z rury wydechowej jest w naszym kraju karana. Szkodzi zarówno środowisku, jak i zdrowiu pasażerów auta.
Warto wiedzieć, że taka kolorystyka dymu sugeruje wprost, że zamontowane w pojeździe tzw. filtry cząstek stałych się zapchały i należy dokonać ich przeglądu, wyczyszczenia lub wymiany na nowe. Filtr tego rodzaju przechwytuje z otoczenia pojazdu szkodliwe dla płuc cząstki sadzy, kurzu, pyłu drogowego i pyłków kwiatowych i zapobiega przedostawaniu się tych elementów do wnętrza kabiny kierowcy. W momencie gdy jest zapchany, rura wydechowa się „krztusi” i wypluwa z siebie zanieczyszczenia tak, że powstaje czarny dym.
Niestety ten sygnał znaczy również, że do wnętrza auta zaczęły przenikać szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne, które utrudniają oddychanie i mogą powodować zarówno reakcje alergiczne, jak i spadek koncentracji, wrażenie przysypiania czy rozwijanie się w tapicerce siedzeń grzybów i pleśni. W takiej sytuacji, o ile nie jest się mechanikiem samochodowym, powinno się oddać pojazd do przeglądu, który wskaże poziom zapchania filtra i określi czy należy go wymienić na nowy np. kupiony w sklepie https://pamaku.pl/, czy też wystarczy go wyczyścić i będzie jeszcze w stanie służyć kolejnych kilka miesięcy.