Plac zabaw to nie tylko sposób na zabicie czasu oraz znalezienie chwili wytchnienia dla zmęczonych rodziców. Pobudzające fantazję najmłodszych konstrukcje doskonale wpływają na rozwój fizyczny, ale także psychiczny. Dziecko zachowujące odpowiedni stopień aktywności ruchowej jest szczęśliwsze i zdrowsze, a wiele miejsc takich jak małpie gaje aranżowane w wielkich halach umożliwiają korzystanie z tego typu atrakcji również wtedy, gdy na zewnątrz pogoda nie dopisuje. Co jednak musi znaleźć się na takim placu zabaw, by zainteresować kilkulatki?
Aby przedszkolak lub nieco starszy kolega z pierwszych klas podstawówki chętnie korzystali z placu zabaw, musi on być dla nich po prostu ciekawy. Warto postawić na konstrukcje inspirowane jakimś konkretnym motywem przewodnim. Poza tym trzeba wnieść tu element zaskoczenia. Pnące się ku sufitowi platformy mogą prowadzić do zjeżdżalni, z której wpadniemy prosto do basenu pełnego piłeczek, rozwijającego doskonale sferę sensoryczną. Suchy basen będzie także idealnym wyposażeniem bardzo bezpiecznej strefy maluszka, który po placu porusza się wyłącznie z rodzicami. W małpim gaju nie powinno zabraknąć też huśtawek, małych tyrolek i innych linowych atrakcji.